Strona 1 z 1

Safrane 2.5 by didcot

: 30 grudnia 2020, 14:56
autor: didcot
Hej,
może się przywitam :)

pod koniec listopada 2020 kupiłem od znajomego Szafę :)

Dane:
Renault Safrane rok 1999 - salon Polska - 3 właściciel - oryg przebieg 154k km
2.5 5V 167 KM automat

wyposażenie:
- fotele grzane i pompowane z pamięcią dla 3 ustawień - welur
- szyby i lusterka w prądzie, grzane lusterka
- dwustrefowy klimatronic
- Xenony
- ABS
- 4 x airbag
- oryg radio Philipsa ze zmieniarką w bagażniku
- tempomat
- podłokietnik
- roleta przeciwsłoneczna tylnej szyby
- chromowane obramowanie grilla z przodu
- daszki przeciwsłoneczne z lusterkami z podświetleniem
- oryg alu 15" lato / zima

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

do zrobienia parę rzeczy z elektryki oraz lekko mechaniczne i ze 3 miejsca korozji. Autko ma być autem weekendowym i na zloty :) kupione by za 3 lata na swoją 40stke mieć fajnego yougtimera w oryginale :)

pozdrawiam,
Piotrek

Re: Safrane 2.5 by didcot

: 30 grudnia 2020, 15:03
autor: henry71
Hej widać że śliczne autko ,2.5 w automacie to najlepsza konfiguracja w ph2 ,poprostu nie do zarżnięcia ,wiem.bo miałem taką i planuje zakup ładnego egzemplarza w tej konfiguracji na wyjazdy weekendowe a na złoty będę też nią przyjeżdżał.a żona latitudkiem , :)

Re: Safrane 2.5 by didcot

: 30 grudnia 2020, 15:05
autor: lycanananas
Patryk może pora na mini zlot w Warszawie? :D

Re: Safrane 2.5 by didcot

: 30 grudnia 2020, 15:09
autor: didcot
henry71 pisze: 30 grudnia 2020, 15:03 Hej widać że śliczne autko ,2.5 w automacie to najlepsza konfiguracja w ph2 ,poprodtu nie do zarżnięcia ,wiem.bo miałem taką i planuje zakup ładnego egzemplarza w tej konfiguracji na wyjazdy weekendowe a na złoty będę też nią przyjeżdżał.a żoną latitudkiem , :)
wiadomym jest że już ma 21 lat więc coś może się dziać :) ale fakt - 14 lat była w ostatnich rękach i przez 14 lat garażowana i zrobiła w sumie ok 50k km (zawsze jako 2 lub 3 auto w rodzinie) - sam właściciel rok 1949 i stwierdził, że jak chce ją zrobić to mi ją sprzeda (czekałem na tę decyzję z 6 lat by do niej dorósł) kupiona w Polskim salonie, podobno jako przedostatnia sztuka w Polsce. Jeździł nią jakiś francuski dyplomata i w 2006 roku kupił ją kumpla ojciec z przebiegiem 101k km. Była lekko uszkodzona w tylną klapę - tam się rdza od środka pojawiła i jeśli chodzi o przygody zderzeniowe to tyle. Na pewno będę starał się doprowadzić do oryginału i pewnie sporo pytań padnie :)

W połowie stycznia będzie robione łożysko przy skrzyni, bo przy gwałtownym przyśpieszaniu coś się dzieje ale diagnoza już była :)

pozdrawiam,
Piotrek

Re: Safrane 2.5 by didcot

: 30 grudnia 2020, 15:13
autor: henry71
z tym.gwałtownym.wyprzedzaniem.to raczej przegob wewnętrzny nie pamiętam.ktorej pulosi ,standardowa usterka tego modelu ,Pytaj o co chcesz postaramy się być pomocni ,oraz korzystaj z wiedzy forum.archiwalnego.,pozdrawiam

Re: Safrane 2.5 by didcot

: 30 grudnia 2020, 15:48
autor: Rufus
Ładna sztuka i wygląda, że trafiła w dobre ręce. Obyśmy mogli ją jak najdłużej oglądać na zlotach.

Re: Safrane 2.5 by didcot

: 31 grudnia 2020, 11:26
autor: pemek
Piękna sztuka, aż tęsknię za swoją :roll:

Re: Safrane 2.5 by didcot

: 16 maja 2021, 21:50
autor: didcot
Nastąpiło wiosno - lato i trzeba było przewietrzyć Szafunię :) dostała pełne tankowanie Vpowera na Shellu i myjnię ;-)

Po schnięciu zrobiłem parę fotek :) auto od połowy lipca trafia na roboty by iść w stronę odbudowy :D



ObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Safrane 2.5 by didcot

: 17 maja 2021, 07:45
autor: henry71
No i te fotele ,najwygodniejsze na jakie były w safranach :)