Strona 2 z 2

Re: Co po Safrance?

: 09 marca 2020, 07:47
autor: tom80
Właśnie te 3.0 są najlepsze, tylko drozsze w utrzymaniu jak to v-ki, szczególnie rozrząd 😉

Re: Co po Safrance?

: 09 marca 2020, 10:10
autor: Rufus
Śliczna ta E38.
Sam miałem E34, i bardzo miło wspominam jazdę tym autem ❤️
Mniej miło wspominam koszty napraw, bo doprowadziły mnie prawie do bankructwa - głównie przez napalenie się przy zakupie i brak doświadczenia przy sprawdzeniu auta - jak się okazało kupiłem gniota w TDS🥴🤒🤕🥵🤯

To na tym silniku prowadzony był test z monetą
https://www.wykop.pl/link/2937993/test- ... na-moneta/

Re: Co po Safrance?

: 11 października 2020, 17:55
autor: pemek
Odświeżając kotleta co po Safrane właśnie muszę się z moją pożegnać, nabyłem Citroena C5 tak jak wspomniałem wcześniej, silnik 2.0hdi, 2010r.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Co po Safrance?

: 11 października 2020, 18:26
autor: mruczek
Fajne autko, z pneumatycznym zawieszeniem czy ze zwykłym? Miałem okazję przez dłuższy czas jeździć takim z hydraulicznym zawieszeniem i jest ono idealne na nasze drogi 😉 ja też kupiłem kolejne auto... Nie następca safrany bo jej nigdy nie sprzedam ale pomocnik na dalekie podróże... Myślałem o latitude ale jednak z ciekawości do marki bo nigdy takiego nie miałem zakupiłem Mercedesa c klasę 2.2 cdi kombi z 2009 roku... Zobaczymy jak się będzie sprawował 😉
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Co po Safrance?

: 11 października 2020, 19:03
autor: Rufus
Gratulacje!!!
Bez gwiazdy nie ma jazdy...

Re: Co po Safrance?

: 11 października 2020, 21:20
autor: pemek
Jakbym miał gdzie trzymać Safrane to pewnie też bym nie sprzedał ale na zewnątrz szkoda a w garażu miejsce tylko na jedno. Citroen oczywiście z hydrauliką (bez nie widzę sensu kupować :lol: ) masażami, el. klapą itd. Długo już masz tego merca? Jakie spalanie i jaka skrzynia?

Re: Co po Safrance?

: 11 października 2020, 23:16
autor: mruczek
Mercem jeżdżę od tygodnia, skrzynia manualna a spalanie bardzo niskie, na trasie 400 km autostradą przy prędkościach tak do 150 km/h spalił 5.1l.... Minus tego auta to nuda, nie to co cytryna 😉

Re: Co po Safrance?

: 12 października 2020, 07:43
autor: henry71
życzę bezawaryjności ,ja tam zostaje narazie przy moim wesołym latku :)

Re: Co po Safrance?

: 12 października 2020, 09:38
autor: pemek
To eleganckie spalanie, mi w trasie 450km spalił 5,3 tyle że to automat, po mieście 6,8l jest teraz. Nudny może nie jest ten Citroen ale te 163km to tak na styk wystarczają :lol: no i podłokietnik twardy w porównaniu do tego w Safrane :roll: